313

2021

Zakupy

5547417 nie miał zadania na ten temat

Odsuwam się, a ona nieustannie kusi, roztaczając wokół siebie słodki aromat.Czy jestem im wrogiem?W kolejce czekałem pół godziny, na placki drugie pół.Beznamiętnie ominęła hałaśliwie zachowujące się dzieci oraz nie mniej rozgadane mamusie, które siedząc na ławce od rana do 6278339 nocy zawsze miały sobie coś do powiedzenia.- Ale po co?- Bzdura!Nie będę tak z tobą 6278339 rozmawiać.W konsekwencji nasz Gentelman rozciął 6278339 sobie łapę na całej 6278339 długości.Co trzeba?Zanim dotarłem na najwyższą górę dzisiejszego dnia przeszedłem przez Groń (803 m n.p.m .), Dzwonkówkę (982 241065147 m n.p.m .), przełęcz Przesłop, Skałkę (1163 m n.p.m .), Przehybę (1175 m n.p.m .) i Złomisty Wierch (1224 m n.p.m .).- Daleko.Ponownie podchodzę 6278339 do stolika, na którym się znajduje 6278339 i bez zbędnych słów rozbieram 241065147 ją.Brzęk talerzy znoszonych z sali do zmywaka, buczenie, pluskanie i wycie maszyny do mycia naczyń i tej elektrycznej obieraczki ziemniaków powoli, monotonnie, uparcie kręcącej godzinami bębnem w przyległej przygotowali warzyw.Nic 241065147 się nie zmieniło w 6278339 tym zakresie.Wybrałem podróż autostopem, ponieważ na autobus musiałbym czekać dwie godziny – kłamałem swobodnie wiedząc, że mając taki samochód, nie interesuje ich rozkład jazdy autobusów Tema- Akra, a biały autostopowicz w Afryce zrobił na nich duże wrażenie.Tym razem 6278339 miała w sobie 241065147 zdecydowanie więcej pewności.Zbliżał się czerwcowy długi weekend, związany ze świętem 5547417 Bożego Ciała, a ludzie robili zakupy jakby miała być wojna.Nie płakałam.Ale , 2170119 Jurek nie musiał 241065147 ważyć poszczególnych porcji.To tylko 2170119 moje domysły.Bożenka kończyła pracę, poprawiała tapir włosów i pomadkę.Pierwszą górę jaką pokonałem to Soszów Wielki (885 m n.p.m .), który był bardzo blisko schroniska 5547417.I wróciłem.W cukierni kobieta patrzyła 6278339 w tym kierunku, gdzie 6278339 stałeś.Podlegam jego woli, nie twojej.Na środku stała wielka nierozpakowana walizka , 6278339 z którą dzisiaj wróciła do domu.Delikatne i przyciemnione promienie słoneczne wpadały do pokoju przez odsłonięte okno.Spotkałem 2170119 tam pijanego wędrowca, z 2170119 którym wypiłem piwo 241065147 i pogawędziłem.Usłyszałam zgrzyt zamka.Kruk wciąż przyglądał się nagiemu, młodemu ciału leżącemu na 5547417 podłodze przy lustrze.To pewnie oni mu 6278339 donieśli, że 6278339 trzeba interweniować.- 5547417 Tak Mistrzu!Przyjechałam odpocząć.Nie miałam zbyt wielu opcji.Los chciał, że ponownie spotkałem się z 5547417 moim towarzyszem.Między czasie widziałem jak reszta wędrowców, którzy szli za mną, także znalazła pokoje dla siebie.To znaczy 5547417 nie może być inaczej.Otwierali drzwi i prowadzili do wielkiej sali tronowej.Nocleg znalazłem na parafii pw . św . Anny.- Pójdę.