6082318 zawiesił się myśleniu

Gdy tata trafił do szpitala, był w stanie ciężkim.On sam nie chciał wchodzić, nie chciał ukazywać jej swojej obecności.Przechodzący szef rzucał 6544175 – pamiętaj o wadze , 6082318 jak średniowieczne, ascetyczne – 2182434 memento mori.Nawet ruin nie będzie 6544175.i nonszalancko wyszłam z łazienki.- Żebyśmy wrócili , 2182434 aby nadal podróżować w czasie i przestrzeni.- Też wzywał 6544175 do siebie.To był pierwszy 6544175 raz, w którym złapała 6544175 za żyletkę.Zwolniłam dopiero trzy 2182434 ulice dalej.- Idziemy 296113525 Dawidzie.Zaczęło się 6082318 szaro lecz z nieba nie kapało.Nie pomyślałeś o tym.- Przyłóż do swojego 296113525 serduszka.Czekała mnie kolejna wyczerpująca wspinaczka.Przez Magurkę Wiślańską (1140 m n.p.m .) i Magurkę Radziechowską (1108 m n.p.m .) doszedłem na wzniesienie Glinne (1034 m n.p.m .) gdzie usiadłem na polance odpocząć.Znużeni przystaliśmy na propozycję 2182434.Po 2 minutach złapałem stopa.Poczułam się lepiej i pewniej, ale jeszcze nieufnie patrzyłam 6544175 w jego stronę.Szedłem długą 2182434 drogą w dół gdzie spotkałem Diabelski Kamień.- 2182434 A tacie?Dokuczano Władkowi potem 6544175, opowiadając anegdotkę , 2182434 o skrzywionym przechodniu, który pewnie 6544175 u Władka rosół próbował reklamować.Widziałem jak wstaje 6544175 i idzie do łazienki.– Mów jaśniej!Wciąż się ciebie uczyłam, łaknąc więcej i więcej 2182434 głosu, słów, milczenia i dotyku.Burze tańczyły wściekle to z prawej to z lewej.Kierowca się uśmiechnął, jego towarzysz również, samochód znów leciał jak uskrzydlony.Jest dobrze ukryty w lesie.Z pełnej miski jaj, uwolnionych wcześniej ze skorup, wlewał porcje do ciasta 2182434 i mieszał, mieszał, na budyniowa masę.- Nie nazywam się Sara.Takich właśnie.To właśnie tutaj spędziłam swoje dzieciństwo 296113525.Jeżeli nie była 2182434 awizowana żadna wycieczka 296113525 czyli grupa zgłodniałych turystów na obiad , 6544175 miał czas.- No teraz 2182434 pięknie panna 6544175 wygląda.Prowadziła ona do wieka, które bez wysiłku dało się 6544175 uchylić.Zabieram ciebie do siebie.Asfaltem przeszedłem Prełuki i Duszatyn.Pchnęła.Chcę wyjść.Jak długo czekałem na ten dzień 6082318.Otóż któryś z turystów stłukł 2182434 szklaną butelkę po soku 6544175 pomarańczowym, a jej spory odłamek 6082318 spadł na tygrysi wybieg.