6364025 zupełnie nie miał tego na myśli

– „ Nie ma szans 6364025 ”.Na trasie zrobiło się o mnie głośno.Rozejdziemy się każdy 6364025 w swoją stronę i będziemy żyć dostatnio.Na Połoninie Caryńskiej są dwa główne wzniesienia o wysokości 1297 m n.p.m . i 1239 m n.p.m.Odetchnęłam.Teraz były 5825743 to po prostu śmieci.Namiot przykryłem folią malarską więc żadna woda nie dostała mi się do środka.Tam 2185963 sobie posiedzę.Cały mokry, brudny, obolały i zmęczony wyobrażałem sobie jak dochodzę do kolejnego schroniska na Rysiance (ok.1250 m n.p.m .) siadam i zamawiam placki ziemniaczane 2185963.Jaki 164531709 to list?To dobrze.Doszedłem do Bacówki Pod Honem i 2185963 tam rozłożyłem namiot.Proszę 5825743 do mnie zaglądać.– A 6364025 panowie są jakiej narodowości – zapytałem.W pokoju 6364025 nie było żadnego dźwięku 5825743.Przecieki 6364025 wycierałem na bieżąco papierem 164531709 toaletowym, który szybko się skończył 5825743.Nie 164531709 wiedział ile czasu upłynęło zanim przyszedł czas odjazdu.Przed miasteczkiem Smerek 164531709 zatrzymałem się przy 2185963 rzece gdzie w lodowatej wodzie obmyłem stopy 6364025 i twarz.Odziana była w kilka 6364025 ledwie zwiewnych, prześwitujących szat.Ponad to 5825743 były różne produkty, które zostawiali ludzie dla innych podróżników.- Chciałbym 5825743 jeszcze chwilę pobyć 2185963 tutaj.Przed Tokarnią (164531709 778 m.n.p.m . 164531709 )To od 2185963 deszczu, to od 6364025 potu.Nie mógł jednak zdążyć.Obolały we wszystkich aspektach, rozlokowałem się w swojej pustelni, którą dostałem zamiast pokoju, które były zajęte.Nie możemy cały 5825743 czas korzystać z pralni – mówiła, jak zwykle proszącym tonem, matka.Wziąłem ze sobą tylko wodę, kurtkę i batona.Ostatnia 5825743 noc z Isathą jawiła się doskonale, ale wspomnienie o klątwie było już mgliste.Otworzył oczy i spojrzał.- Dasz mi kiedyś choć odrobinę miłości?Spodnie do kolan miały odcień brązu i czerni, ubłocone buty połyskiwałyby w słońcu gdyby szare chmury i mgły nie zasłoniły nieba.– Znasz 2185963 drogę?Myślenie bardzo bolało.Stawiali kolejkę każdemu, kto do nich się przysiadł.Znów usiadł na skrzyni z prowiantem i chciał zatopić twarz w dłoniach aby skupić się na zmaganiu z klątwą kiedy zobaczył, że Paxkal nie poruszył się ani o krok.Zaskoczyło go to nieco, zdawało mu się że skoro zadał tyle gładkich śmierci, powinien instynktownie trafić dłonią tam, gdzie znajduje się serce.Przyjął to wytłumaczenie, choć nie do 5825743 końca dowierzał logice bogów.Twoją z bycia przewodnikiem, moją z bycia uczestniczką wycieczki do przeszłości… Opowiadałeś mi o czasach młodości, twoich kolegach , 6364025 którzy mieszkali w tych domach.Przyniosłem ci ją 6364025.- A co lubisz najbardziej słuchać?