348

2021

Zakupy

7042797 wypalił nie myśląc o konsekwencjach

Niby wszystko skończyło się dobrze, tylko ja nic nie rozumiałam.Takim torem 2176983 płynęły moje myśli, gdy 2176983 zabrałeś mnie 5131091 ponownie do samochodu.Stęskniła się już za 5131091 tobą.Zatrzymałyśmy się przy małej cukierni, gdzie Magda i Kasia chciały kupić lizaki.- 7042797 Kiedy skończysz pić zajrzyj do bufetu.Poczuł powiew wiatru i zaczął głęboko oddychać.Lecz się szereg przeszkód ledwie rozpoczynał!Przypomniałem sobie o psie, który został na dworze.Zachowywałaś się naturalnie, jakby mnie nie było.Czekali na mnie 201068701 pod szkołą, po zajęciach.Jej 7042797 delikatne ciało przybrało teraz blade barwy, gdzieniegdzie przybrudzone tylko 7042797 czerwienią i różnymi odcieniami fioletu 5131091.– Sądzisz przyjacielu, że kiedy powiadam ci, że żadne ostrze nie przebije ciała twego wodza, to czcze przechwałki?Pozostałości po ostatnich dniach niestety zostały, więc gdy zagapiłem się na piękne widoki wpadłem w olbrzymie błoto, aż do kostek.Będziesz 2176983 uczyła się w innym miejscu.Co to jest 2176983?Tym razem w 5131091 pokoju byłem z 7042797 innym podróżnikiem.Prawdopodobnie od długiego chodu po twardej 7042797 nawierzchni.To czary?Czy muszę obnażyć swoje wspomnienia przed innymi.Leki w końcu wyrwały z korzeniami to choróbsko, które się wrosło w mój organizm.Weszłam do pokoju jednoosobowego i rozpakowałam się.Bardziej niż w poprzednich dniach dokuczał mi ból pięty, gdzie rana nie miała szansy zdążyć się zagoić, a druga noga zaczęła boleć 7042797 mnie od ciężaru, którego doświadczała przy ciągłym utykaniu.Byłam wzruszona, niezmiernie szczęśliwa i zaskoczona.- Dlaczego 5131091 mi to mówisz?Mimo , 7042797 że twierdza wróciła do prawowitych właścicieli, to ani wtedy ani nigdy później nie udało się go przywrócić do dawnej świetności.Nie 2176983 wiedziałem czy podołam dniu następnemu.Krystyna pracowała od szóstej rano, ale pomimo poirytowania i zmęczenia zgodziła się zostać dłużej w 5131091 pracy.119,6 km szlaku Dzień ósmy 29.05.2020 r. 10:15 Po wczorajszym dniu nadal byłem zmęczony 201068701.Po drodze zatrzymałam się w cukierni.Dwa kaptury zasłaniały 2176983 mi twarz i widok, który niestety nie był zadowalający.Uśmiechał się i raczej był to ironiczny uśmiech, ale pewności nie miałam.Wiedziałam dokładnie która – wołaliśmy na nią 5131091 Bella.Kochają mnie 5131091, a ja ich.Bolał mnie brzuch, chciało mi się wymiotować i miałem biegunkę.Ma na 2176983 nich grać i koniec 5131091!To jak?Wiedziałam 5131091, że już nie wygram z dziadkiem i otworzyłam dłoń.Niech wrośnie w ciebie 2176983.– Nie okazałem 2176983 się w tym przypadku dobrym ambasadorem 201068701.Tylko tak mogła dotrzeć 5131091 do prawdy.