7413272 Zmarnował najlepszą szansę
Byłem pewien 7413272, że coś obok niego 2186604 chodzi.Wyłączył się.Dotarłem do Rymanowa-Zdrój 7413272 gdzie postanowiłem 143356090 odpocząć i zjeść coś na ciepło 8243542.Gradem.Z początku zaatakowała paszczą.To czary?Zatrzymałem się na małe piwo i krótki odpoczynek.W 143356090 maju nie było jeszcze za 7413272 wielu turystów.Walczyłem 7413272 głównie ze sobą, z myślami o poddaniu się , 2186604 z nerwami i z bólem 143356090.Zobaczyłam odjeżdżający z 2186604 podjazdu ambulans.I odszedł.Choć w obecności bogini w ogóle osłabła, jak sobie teraz uświadomił, to uczucie jakie go ogarnęło było uczuciem całkowitej wolności.Pokonała kolejny ostry łuk i pędziła wąską drogą, przy której stały 2186604 drzewa grube jak kominy fabryk.Była 8243542 nastolatką, która miała swój pomysł na życie.Czas mnie gonił i to bardzo 143356090.Otworzył oczy i spojrzał 2186604.Czy tym razem mama będzie 7413272 spała na podłodze w salonie, czy w łazience?Moje tępo moje uczucia, moja wola.Tylko nie wiem 143356090 gdzie jest 8243542 i dlaczego zniknęła.Na mapie obrałem cel 8243542 Roztoki Górne (682 m 143356090 n.p.m .) gdzie 8243542 zaznaczone było schronisko.- O czym ty 8243542 mówisz?Rozliczano się przy innych okazjach.Dalej zielonym szlakiem poszedłem 143356090 w stronę Połoniny Caryńskiej (143356090 1297 m 8243542 n.p.m .).Myślałem, że będę pierwszą osobą na świecie w pełni wyleczoną z tej choroby.To jak?Przeszedłem 8243542 Iwonicz-Zdrój, gdzie wszystko było zamknięte z powodu 143356090 wczesnej godziny i 8243542 święta Bożego Ciała.– Dziękuję 8243542, pani – odparł z wdzięcznością.Do jej nozdrzy docierał metaliczny zapach krwi wymieszany z gnijącym potem.Twoja mama już jest w drodze.Między czasie widziałem jak reszta wędrowców , 7413272 którzy szli za mną, także znalazła pokoje dla siebie.Brwi wzruszeniem znać bym ci dała, Że chcieć od ciebie wszystko bym chciała, Kącika uśmiechem byś się 8243542 ze mną zgodził, I w słowach schowane słowa byś tworzył.Ten jednak wiedział , 7413272 że nie ma czasu 2186604 na rozmowy.Zniszczymy wszystko, co jest realne.Odpocząłem.- Purpura.Wkoło panowała cisza.Jechała trochę wolniej, jakby przeczuwała swój cel.Każdy powinien wiedzieć skąd naprawdę pochodzi!Czuł jednocześnie coraz mocniej realność wizji tak, jakby była prawdziwsza niż rzeczywistość.Wojownik wsparł się na ramionach przyjaciela.