299

2021

Zakupy

8483037 zawiesił się myśleniu

“ Jeżynka to zrobił!Zawsze 2181403 jednak byli w stanie, prędzej czy później, trafić na wyraźną ścieżkę.Rana obficie krwawiła, więc tata zdecydował, że trzeba ją zszyć.– zapytała.Słucha 2181403 dobrej muzyki, która i ja lubię.- Co się stało Tal 7978446?Podeszła do pryczy i usiadła 7978446 obok niego.Zszedłem więc ze 7978446 szlaku i poszedłem pozwiedzać 2181403.Poza 197511736 tym wiem, że 2181403 jeśli nie ty , 2181403 to nikt.- 7978446 Dziękuję i przepraszam.– po tych słowach usłyszała już tylko głośne trzaśnięcie, a potem znów zapadła długa cisza.Spodnie do kolan miały odcień brązu 7978446 i czerni, ubłocone buty połyskiwałyby 197511736 w słońcu gdyby szare chmury i 2181403 mgły nie zasłoniły nieba.- Ciebie też?Sunął za nią, nie odstępując nawet na jeden plusk wody.Przygotuj się do 7978446 teleportacji.Idę do 197511736 toalety, a 7978446 później na kolację.Przez całą drogę nie odezwała się do mnie ani słowem.Bolał 2181403 mnie brzuch, chciało mi się 197511736 wymiotować i 8483037 miałem biegunkę.Każdy takie myśli od czasu do 197511736 czasu ma.- Nie serwujemy obiadów , 2181403 ale śniadanie i obiadokolację tak.A 197511736 to cieknący kran, a to chyboczące się 197511736 krzesło , 197511736 które trzeba było naprawić.Zamiast iść na spacer na plażę będziesz leżała w łóżeczku.Cały dzień lał deszcz, na 2181403 chwilę przyszła nawet burza.I. Zatwarnickiego.Mieszać trzeba było starannie do momentu uzyskania jednolitej szklistej masy.Bez obciążenia na 2181403 plecach leciałem jak strzała.- Jeśli 7978446 nie będziesz jeść, to cię nakarmimy na 8483037 siłę, jak kaczkę przez 197511736 rurkę.Idziesz w asyście.- Alan?To stąd niedaleko 197511736.On przestał być reprezentacyjny 2181403.Odpaliłam pierwszą lepszą rockową playlistę.Wkrótce przyjdzie wiosna, rozkwitną drzewa w sadach, ptaki uwiją gniazda w gałęziach leszczyny, na polach 197511736 zasieją jęczmień, będą jeść pierwsze truskawki ze śmietaną.Kiedy Jurek odnosi papierowe torby profitiolek do szefa, zastaje znowu Władka i Mariana, każdy trzyma kieliszek, szef napełnia wódką: -no a ty Jurek wypijesz -nie, no ja nie pije wódki szefie, młody jestem.Jestem 8483037 tak blisko pełnej rozkoszy.Pogadaliśmy o 7978446 mojej trasie i polecił mi kilka fajnych miejsc do spania.Ruszyłem w drogę.- Nie możesz, bo nie chcesz.- Będziesz gruba i zachorujesz.Wiedziałam, że coś jest nie tak.