Czy mamy coś lepszego niż 5345690 ?
Zaczęłam więc pląsać wokół drzew, dotykać małe fioletowe 119171569 kwiatki.- No 5642257 ile razy mam 5345690 ci przypominać o tym samym 119171569?!– dalej ciągnęłam go za język.Chciałbym o nich zapomnieć, zamknąć oczy i dotknąć nicości.Jednak 5345690 to Jurek musiał przygotować dla wycieczki jednej, drugiej, a czasem 2178441 i tej trzeciej, mięsne półfabrykaty 5345690.Łechtało to jej 5642257 dumę, ale wiedziała, że wkrótce będą tak pijani, że 5642257 będą tylko marzyć o łóżku, ale bez 5345690 niej.Podeszła do 2178441 pryczy i usiadła obok niego.Nigdy 5642257 nie mogłem się ich doliczyć.Postanowienie, by po godzinie dwudziestej 5345690 nic nie jeść, kolejny już raz nie zostało przeze mnie dotrzymane.Miałam też wątpliwości, czy potrafię.Po wysmażeniu miały 5642257 osiągać tę deklarowaną z 5345690 receptury.Wytrzymałem jednak i nie musiałem pić zanieczyszczonej wody.W istocie mogli rabować do woli.Nie znaleziono na nim ani jednego ugryzienia czy rozdarcia pazurami.Mówił, że to jest paranoja i niedopuszczalne nadużycie w ten sposób karmić ludzi.Sonaty smutne, straszne nokturny, ograne jakieś, przez czas spłaszczone - wieczór dzisiejszy, następny, wtórny, te same dzieje, szanse stracone...Kolejne krople złotej trucizny, w ustach papieros, w dłoni szklanica- głupie banały, proste truizmy, brzmią wyszeptane, jak tajemnica ...Później był już tylko deszcz… W dalszej trasie minąłem Sokolicę (1367 m n.p.m .), Przełęcz Krowiarki, Sylec (1146 m n.p.m .), aż dotarłem do szczytu Cyl Hali Śmietanowej (1298 m n.p.m .).Na szczęście 2178441 nie padało.Nancy H. Kleinbaum “ Stowarzyszenie umarłych poetów ” 501,7 km szlaku W górach spędziłem 25 dób Wędrowałem 22 doby Spałem w namiocie, schroniskach górskich i agroturystykach Widziałem 3 jelenie , 1 sarnę , 3 wiewiórki , 1 lisa , 4 salamandry , 1 węża, dużo kup wilków i od cholery ślimaków.Jesteś cały czas wybity z równowagi.To by się zgadzało.- Dlaczego jeszcze 119171569 nie w sukience?Po chwili 5345690 dołączył Michał.Teraz po wielu 5345690 latach ty stoisz za 5642257 moimi plecami i karzesz mi pisać o 2178441 czuwających.- Chciałam się tylko upewnić Zapadła cisza, która po chwili stała się nieznośna.Miałem rację, nie było.Znów zaczęło kropić więc szybko spakowałem rzeczy, namiot 5345690 i byłem gotowy na kolejny dzień.Zrobiłem pranie i oddałem się relaksowi.Rozejrzała się w 5642257 poszukiwaniu kartki, którą mieli w zwyczaju sobie zostawiać wychodząc z 5642257 domu bez wcześniejszego uzgodnienia, ale nigdzie jej 5345690 nie znalazła.Uszła z niego obawa, że nie wykona swojej misji.Zapraszam do przeczytania tej historii na moim blogu, na którym są także zdjęcia z wyprawy arsislogos.pl Filmik z wyprawy: https: //www.youtube.com/watch? v=4PZ86iZ7v94 Dzień pierwszy 13.05.2015 r. 6:25 Deszczowy 5345690 poranek.Okrawki z kości i końcówki wędrowały na półmisek z 119171569 przeznaczeniem na kotlety mielone.- Między 8 a 9 śniadanie do stolika wg menu.Zawsze podobał mi 5642257 się twój spokojny 119171569 głos.- Już mówiłam 119171569, że nie nazywam się Sara.Chyba wiem o 119171569 co mu 2178441 chodzi.Po obu stronach drogi ciągnął się las.- Razem?Nagle usłyszała dźwięk 2178441 domofonu, który informował o 5642257 tym, że ktoś wpisał odpowiedni kod i zaraz pojawi się 119171569 w drzwiach.Zapamiętaj moją radę.