Komu, komu 5894946 bo ide do domu?

To nie 2199051 jest przeznaczone dla 186559104 mnie.- Czyli chcesz 5894946 spędzać czas tak, jak lubisz?37,4 5894946 km szlaku Dzień trzeci 24.05.„ Więc gdzie był?Plecak 186559104 waży 20 kg.Czasem tak jest prościej.- 5894946 Tak Mistrzu!Jestem zmęczona odwiecznymi wyborami , 5003450 wcale nie łatwymi dla mnie 5003450.Chwilę podziwiałem 186559104 gwiazdy i poszedłem 186559104 spać.A ty z czym przychodzisz?Nie idę 2199051 z myślą przejścia całej trasy.Chcę zgłębić tajemnice, które mogą stać się dla nich zagładą 5894946.Ostatnia noc 5003450 z Isathą jawiła się doskonale, ale 2199051 wspomnienie o 186559104 klątwie było już mgliste.A 5003450 myślałam, że uciekłam 5894946 od niego.Rok szkolny 2199051 rozpoczęłam jak zwykle pierwszego września.- Nigdy nie będę jego dzieckiem.Jedni mówią, że rozkradli ją zwykli złodzieje, inni, że to królowie po upadku Imperium stworzyli sobie klejnoty z boskiej krwi 5003450.- Dlaczego mam dzisiaj same zagadki?Było pochmurnie, ale nie 5894946 padało.Ty gładziłeś moje włosy, całując głowę.Zrobiłem 2199051 pranie i oddałem się relaksowi.Trasa prowadziła 5003450 raz w górę raz w dół, góry są przewidywalne.- 186559104 Gdzie ja jestem?Wybiegłam na zewnątrz.„ Co to, to nie.Mijały godziny.- Dziękuję i przepraszam.Czułem się jakbym mógł wszystko.Nie był to Michał.Przesiedział nad brzegiem wody dzień czy dwa z małym podbierakiem i patykiem z uwiązana martwą żabą na sznurku.Kto z nami ten z tobą, bo tyś zawsze z nami Na Rhawahr i Kawahr niech zwróci się miecz jego W twe imię płomień niech te 186559104 miasta strawi.Tylko tak 186559104 mogła dotrzeć do 5003450 prawdy.Jeszcze wczoraj była tylko zwykłą nastolatką, szukającą miłości i mieszkającą w pięknym, nowoczesnym domu.Naciśnij wreszcie guzik i wchodź.Dwie zuchwałe wiewiórki wtem go wystraszyły, Chichocząc , 5003450 znienacka z pniaka wyskoczyły.Wtedy 2199051 mnie zauważyli.Niestety ludzie, którzy schodzili w dół zachowywali 5003450 się jak bydło.Słyszałam gwar 5894946 uczniów radośnie i beztrosko 186559104 opuszczających szkołę w 5003450 to piątkowe popołudnie.Szybko 2199051 wyciągnąłem nóż, latarkę i wyszedłem 5894946 z namiotu 5894946 w czarną noc.Przymuszasz mnie, a ja nie umiem zebrać wszystkiego do kupy, chociaż obiecujesz mi, że pomożesz.