Kto rano wstaje ten 8608720 dostaje
Lerhar odprawił patrol na dalszy zwiad.Piękna powieść, piękny film i walc, jak życie, która składa się z dobrych 7689695 i złych dni, które kończy się, gdy muzyk przestaje grać.- Daleko.Do pieca.Doszedłem do wsi Zdynia.Ona wciąż leżała drżącym ciałem na podłodze 141484688 słuchając słów swoich rodziców.Woda 2177705 zagotowała się, więc rozpuścił w niej masło 8608720, trochę soli i dodał całą odmierzona ilość mąki 2177705, mieszając.Nigdzie z wami 2177705 nie idę.Ciekawe 8608720 co w nim powstanie?Nawet ruin nie będzie.Ich strategia jednak okazała się nieskuteczna.Bardzo mnie wypytywała.- Będziemy nad nią czuwać.Pamiętaj Michale, że odpowiadasz za nią przede mną.Byłem bardzo pobudzony fizycznie 141484688 i psychicznie.- Dlaczego?Zanieś 7689695 jej małą gałązkę, aby nią pocieszyła się.To nie zmieniam płyty.Ogrodzona i zadbana 8608720.328,6 km szlaku Dzień dwudziesty 10.06.2020 r. 8:50 Dzień błota , 2177705 bólu i walki z czasem.Jednak czujni wędrowcy 8608720 dłonie złożyli na rękojeściach mieczy gotowi do walki, gdyby zaszła taka potrzeba.Zrobiłem kilka zdjęć i nie denerwując ich swoją obecnością powoli odszedłem.Zbyteczni mi są inni.Jest dużo gości, kawiarnie pootwierane 141484688, a teraz smutno i nudno.Gdybym nie wiedział, że jest to punkt odpoczynkowy nawet bym się 141484688 nie zatrzymał.Zaczął zapadać zmierzch.Coś jeszcze mówiła 7689695?Lecz gdzie on jest?Ale czy 7689695 mogło być inaczej?Nawet twierdzisz, że mam przyzwolenie przekazania innym, że oni istnieją naprawdę, chociaż niczym szczególnym nie wyróżniają się z tłumu, a może ludzie stracili zdolności poznawcze i nie umieją ich odróżnić.Jaki 2177705 to list?-Ty Jurek byś pasował do 8608720 naszej Bożenki - prowokowała.Choć dopiero zbliżał 2177705 się świt i siostra Isathy wkraczała na nieboskłon, choć jego żołnierze wciąż spali, on musiał przejść się wkoło obozu tylko po to żeby nie siedzieć bezczynnie.Niepotrzebnie tracisz tylko energię.Czarownica nie poruszyła się.Niewielki podmuch wiatru wprawia firankę w ruch, a ja widzę taniec delikatnej przeźroczystej tkaniny.Usiadła i próbowała racjonalizować nieobecność Janusza.Było tak pięknie… * * * Czułam jednak, że coś się psuje.- Nie.Minęła kilka budynków, pocztę, szkołę, przeszła przez przejście dla pieszych i skręciła z wyłożonego kostką brukową chodnika w piaszczyste podwórko.